Leczenie grypy żołądkowej
Grypą żołądkową zwyczajowo bywa określane schorzenie, które nie ma nic wspólnego z grypą. Popularna grypa jelitowa to zakażenie przewodu pokarmowego, obejmujące zarówno jelito cienkie, jak i żołądek. U dzieci wywołują ją rotawirusy, u dorosłych zazwyczaj norowirusy. Grypa żołądkowa jest niezwykle dokuczliwa, gdyż towarzyszą jej wymioty, bóle brzuszne i biegunka. Sprawdźmy jak leczyć grypę żołądkową.
Jak rozpoznać grypę żołądkową
Najbardziej rozpoznawalnym, a jednocześnie najbardziej dokuczliwym objawem jest kilkudniowa biegunka. Najczęściej trwa ona od dwóch, do trzech dni. Bywają przypadki, kiedy biegunka trwa nawet do dziewięciu dni. W parze z biegunką idą wymioty i nudności. W zdecydowanej większości przypadków, zakażonemu dokucza gorączka. To podstawowe oznaki zakażenia przewodu pokarmowego i sygnał, że należy podjąć leczenie grypy żołądkowej.
Jak leczyć grypę żołądkową
Walka z „jelitówką” nie jest łatwa, ze względu na fakt, że nie istnieją żadne konkretne leki na grypę żołądkową. Możemy jedynie łagodzić jej objawy i neutralizować szkody poczynione przez nią w naszym układzie pokarmowym. Podstawą terapii jest uzupełnianie tego, co w wyniku wymiotów i biegunki tracimy w naszym organizmie.
Głównym aspektem jest uzupełnianie płynów. Biegunka prowadzi do odwodnienia, dlatego tak ważne jest żeby dużo pić po każdym ataku wymiotnym i wypróżnieniu. Płyny należy podawać choremu, nawet jeżeli wywołują odruch wymiotny. Do uzupełnienia płynów najbardziej odpowiednia będzie letnia woda. Należy również pić napary, które wykazują działanie kojące, przeciwzapalne i przeciwbiegunkowe. Napary z szałwii, rumianku, kwiatu nagietka i liści babki lancetowej wykazują skuteczne działanie przeciwzapalne. Warto podać herbatkę z kłącza pięciornika, które charakteryzuje się działaniem wstrzymującym biegunkę. Skuteczne w tym aspekcie są również suszone jagody.
Jak uniknąć grypy żołądkowej
Kolejnym etapem przeciwdziałania grypie żołądkowej jest uzupełnianie elektrolitów, witamin i minerałów, które wydalamy z organizmu przy dokuczliwych wymiotach i biegunce. Najważniejszymi pierwiastkami, które należy uzupełniać są sód, potas i magnez. Grypa jelitowa skutecznie pozbawia apetytu i chęci spożywania posiłków. Suplementowanie minerałów w sposób naturalny, pochodzący z pożywienia jest niemożliwy. Najskuteczniejsze będzie zaopatrzenie się w specjalne preparaty, zawierające niezbędne minerały i elektrolity, które znajdziemy w każdej aptece.
Niezwykle ważne jest szybkie przeciwdziałanie niszczącej sile wirusa, który dewastuje florę jelitową. Pamiętajmy o zażywaniu probiotyków, które zawierają aktywne szczepy bakterii, które wykazują korzystne działanie dla zdrowej flory organizmu. Preparaty probiotyczne również bez trudu znajdziemy w każdej aptece.
To podstawowe zasady walki z grypą żołądkową. Istnieje jeszcze kilka dodatkowych sposobów domowych, które łagodzą objawy tej dokuczliwej choroby. Należy do nich m. in. spożywanie ok. dwóch łyżek (2-3 razy dziennie) octu jabłkowego, Do spożywanej wody, warto wcisnąć parę kropli cytryny, które uzupełnią poziom witamin, w tym witaminy C. Najlepszym posiłkiem w trakcie grypy żołądkowej są buliony.
Nie słyszałem, żeby ktokolwiek miał jakieś skuteczne leki na grypę żołądkową. Jelitówkę trzeba przeczekać i na razie nie ma żadnego innego sposobu. Na szczęście te kilka dni każdy wytrzyma.
Pamiętajcie o elektrolitach! Nic tak szybko nie przywraca pełnej formy po jelitówce jak elektrolity, które w każdej aptece kupicie za grosze. Tylko nie dajcie sobie wcisnąć niczego co reklamują jako leki na grypę żołądkową – nie ma leków na grypę żołądkową.
Nie wiem jak napar z szałwii ma być kojący na objawy grypy żołądkowej. Pamiętam ze szkoły średniej, a były to jeszcze czasy, gdy w każdej szkole byłą higienistka i dentystka, my mieliśmy lekarza. I ta lekarka zawsze na choroby gardła zapisywała płukanie gardła szałwią. Obojętnie czy miałeś anginę, katar, złamaną nogę, raka czy rzeżączkę – zawsze było trzeba płukać gardło szałwią. Nienawidziłem tego i do dziś mam odruch wymiotny przy szałwii, a to przecież objaw jelitówki…