Kłykciny kończyste a wirus HPV. Jak je leczyć?
Współcześnie żyjący młodzi ludzie prowadzą znacznie aktywniejsze życie seksualne niż ich rówieśnicy kilka dekad temu. Z tego powodu znacząco wzrósł odsetek zachorowań na przypadłości związane z wirusem HPV. Wirus ten, przenoszony m.in. drogą płciową, może prowadzić do licznych, groźnych i nieprzyjemnych komplikacji. Jednymi z nich są kłykciny kończyste, brodawki szpecące okolice genitaliów kobiet oraz mężczyzn.
Objawy
Obecnie naukowcom jest znanych 120 różnych typów wirusa HPV, z czego 30 przenoszonych jest drogą płciową. Kłykciny kończyste są jedną z najczęstszych chorób spowodowanych tym wirusem. Co trzeci pacjent odwiedzający gabinet wenerologa cierpi na tą przypadłość. Najbardziej narażone są osoby często zmieniające partnerów seksualnych, praktykujące seks bez prezerwatyw. Samo zarażenie wirusem HPV może przebiegać całkowicie bezobjawowo, dopiero w skutek podrażnienia mechanicznego pojawiają się brodawki. Pierw rozmieszczone są punktowo, niekiedy mogą łączyć się ze sobą. Mają barwę różową lub brunatną, z początku są płaskie, wraz ze wzrostem stają się bardziej wypukłe oraz chropowate. U mężczyzn przeważnie można je znaleźć pod napletkiem, często w skutek tego prowadzą do stulejki. Zarażone panie natomiast zazwyczaj mają kłykcie w okolicach sromu oraz łechtaczki lub na ścianach pochwy. Ciepło i wilgoć dominujące w okolicach intymnych sprzyjają wzrostowi brodawek. Kłykciny kończyste mają tendencję do nawracania, kurczenia się i wzrastania, ciężko zupełnie je wyleczyć.
Szukasz badania na hpv? Sprawdź: Wirus HPV – test na obecność wirusa brodawczaka ludzkiego – do zamówienia w laboratorium drwenerolog.pl
Leczenie
Aby potwierdzić obecność utajonego wirusa w organizmie, warto wykonać badanie na HPV, aby uniknąć pojawienia się kłykcin w przyszłości i określić, jaki dokładnie typ wirusa nas zaatakował. Przede wszystkim powinny uczynić to osoby, które znajdują się w grupie ryzyka zarażenia chorobami wenerycznymi. Istnieje wiele metod leczenia kłykcin, jednak żadna z nich nie daje 100 % gwarancji na sukces. Jednak same brodawki warto wyeliminować, nie tylko ze względów estetycznych. Mogą one bowiem rozwinąć się do postaci nowotworu złośliwego.
- Podofilotoksyna – bardzo silny związek do stosowania na błonach śluzowych, powodujący obumarcie komórek nabłonka. Dostępny jest w postaci żelu, nakłada się go miejscowo, przez 3 dni z rzędu, po 1 dniowej przerwie kontynuuje się kurację w takim samym cyklu, przez około 6 tygodni. Podofilotoksyna ze względu na swój inwazyjny charakter, nie może być stosowana przez kobiety w ciąży. Efektem ubocznym jest swędzenie i ból w miejscu aplikacji, nadżerki.
- Imikwimod – lek szczególnie polecany kobietom, nowość na rynku farmaceutycznym. Stosowany miejscowo stymuluje organizm chorego do wytwarzania zwiększających odporność cytokin. Dzięki temu preparatowi zwiększa się odporność na wirus HPV oraz zmniejsza jego liczba w organizmie. Jest lekiem bezpiecznym, może być stosowany również u dzieci.
- Laseroterapia – metoda ta zmniejsza ryzyko nawrotu kłykcin do 12%. Jest bardzo skuteczna i bezinwazyjna, zalecana przy leczeniu kłykcin u kobiet ciężarnych, nie stanowi bowiem ryzyka dla płodu.
Kłykciny kończyste są bardzo nieestetycznym objawem zarażenia wirusem HPV. Jednak nie tylko dlatego należy je wyeliminować, stanowią one również poważne zagrożenia dla naszego zdrowia.
Zobacz też więcej informacji na temat raka szyjki macicy, którego przyczyną może być wirus hpv: http://rakszyjkimacicy.net.pl